wtorek, 12 lutego 2013

| Nowości kosmetyczne, styczeń

z: Poznań
 
W styczniu i na początku marca zdobyłam kilka kosmetyków. Powyższe zdjęcie to wygrana na jednym z portali (książka i płyta nie będzie omawiana ;) Znajdują się tu kosmetyki do pielęgnacji skóry, paznokci, do włosów, dłoni oraz ust. Bardzo się cieszę też z zamówionych z Korei kremów BB, ale póki co czekam na przesyłkę i po przetestowaniu stworzę o nich osobny post z recenzjami.
  • Krem pielęgnacyjny do rąk i paznokci z ekstraktem z kokosu (kojący) od Barwa Laboratorium. Przyznam, że nie znałam ich wcześniej. Jest oznaczony logiem "Najlepsze w Polsce". Szczerze mówiąc, jeżeli chodzi o zapach, to nie zachwyca. Ma dość gęsta konsystencję, która świetnie się wchłania po zaaplikowaniu. Nie klei się, nie pozostawia filmu, po prostu się wchłania.
  • Specjalistyczny antybakteryjny żel do mycia ciała marki Balnea, również z Barwa Laboratorium. Ogranicza rozwój drobnoustrojów, przeznaczony dla osób często uprawiających sport, podróżujących czy uczęszczających na basem czy do sauny. 
  • Ekologiczna sól koralowa do kąpieli z serii Bioplantacja z Bielendy. Na bazie alg koralowych, relaksuje i odmładza.
  • Balsam rumiankowy do ciała, classic marki Kamill Body Care, intensywnie nawilżający.
  • Nawilżająca pomadka z serum odmładzającym, Eveline cosmetics, nr 549.
 
  • Nail Tek II, intensive therapy, baza pod lakier do paznokci, utwardza, przygotowuje płytkę paznokcia pod lakier- dobrze ją matuje. Poprawia stan paznokci.
  •  Lip Butter Original, Nivea, sa różne "smaki" tego produktu. Mnie wpadł w oko taki regularny, bez zapachu, ale sa jeszcze: karmelowy, waniliowy i macadamia oraz malinowy. Konsystencja taka wazelinowa. Kiedy się go nałoży, nie jest zły, usta wydają się dość nawilżone. Mam wrażenie jednak, że jet to tylko taki film ochronny, który nie nawilża dogłębnie, tylko powierzchownie. W dodatku zbiera się na ustach. Mam go w sypialni przy łóżku, ale pewnie nie kupię go ponownie.
  • Go Blonder, lightening spray, marki John Frieda. Tutaj muszę wyznać, że nigdy w życiu nie farbowałam ani nie rozjaśniałam włosów. Są naturalnie koloru jasny blond, jednak z braku słońca troszkę tracą blask i stają się odcień ciemniejsze. Ten kosmetyk jest przeznaczony dla osób z włosami farbowanymi na blond lub oryginalnych blondynek. Postanowiłam sprawdzić, jak na moich włosach zadziała ten spray. Po pięciu aplikacjach nie zauważyłam większej różnicy (mój facet też nic nie mówił), więc jestem zdziwiona. Myślałam, że na tak jasne włosy jak moje już po pierwszym użyciu ładnie się przyjmie. Na razie kontynuuję zabiegi i kiedy coś się ruszy w tej kwestii, być może napiszę osobny post bądź pochwalę się efektami w komentarzu.

  •  Clarena- nano serum z witaminą C- również zdam relację po skończeniu kuracji.
 Kremy BB (moje pierwsze!), które zamówiłam i niebawem powinny do mnie dotrzeć:

LIOELE Beyond The Solution BB Cream 50ml

Saszetka 2g kremu BB - Agave Cactus Sun BB Cream SPF36 PA+++ - marki Skin Food,

SKIN79 Super Plus Triple Functions Vital ORANGE BB

  • Puder rozświetlający Your Fantasy,Wibo- to takie moje małe odkrycie. Znaleziony podczas poszukiwań w Rossmannie rozświetlacza w kamieniu. To był jedyny kosmetyk, który zaproponowała mi pracownica, po uprzednim stwierdzeniu, że nie mają takiego produktu. Your Fantasy (jest kilka odcieni, ja mam bardzo jasny, ponieważ zależało mi wyłącznie na efekcie rozświetlenia) zawiera połyskujące drobinki (dla niektórych być może zbyt wielkie), które doskonale rozświetlają twarz. Postanowiłam kupić go na próbę, zwłaszcza, że jego cena to ok. 10 zł, więc nie jest to fortuna. Jestem bardzo zadowolona, moja cera wygląda teraz zdrowo, świetliście, nie płasko jak to bywa po przypudrowaniu samym pudrem matującym. Jedyny minus- trochę się sypie w opakowaniu. Natomiast na twarzy wygląda dobrze i zostaje na cały dzień. Nie polecam osobom które nie lubią drobinek, ponieważ z bardzo bliska i przy mocnym świetle może być je widać. Dla mnie jak dotąd- świetny. Zobaczę latem, jak wygląda w pełnym słońcu.  

    A Wy jakie najfajniejsze kosmetyki zdobyłyście ostatnimi czasy? :)

1 komentarz:

Wielki dzięki za każde odwiedziny i komentarz :-) Jestem bardzo ciekawa tego, co myślicie o moim spojrzeniu na modę i o kosmetykach azjatyckich!