środa, 16 stycznia 2013

| MAIYET oraz jak ogarnąć wszystkie kolekcje?

z: Poznań
Chociaż nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich kolekcji na każdy sezon i od każdego domu mody (ktoś jest?), to mam zasadę, której się trzymam podczas przeglądania propozycji. Zaraz ją opiszę. Selekcja musi być ostra- mamy fall/winter, prefall, haute couture, prêt-à-porter, resort, wybiegi, lookbooki, Fashion Weeki i sto innych okazji. Można dać za wygraną i podglądać tylko to, co rzuci się w oczy zalinkowane na Facebooku, na portalach okołomodowych itp. Stawiam jednak na większą świadomość . Z jednego prostego powodu- w tych przekazach znajdowanych mimochodem bardzo często przedstawia się tylko najbardziej znane marki. Często, aby odkryć coś świeżego, nowego trzeba samemu chwilę poszukać, co wbrew pozorom wcale nie jest trudne czy czasochłonne. Na pewno znacie portale stricte modowe, na których  łatwo można wyszukać sylwetki każdej kolekcji. I tu tkwi problem- każdej. Mój sposób jest prosty, z każdego sezonu, Fashion Weeka itp. wyszukuję ok. 10 lub dużo więcej domów mody/projektantów topowych i przeglądam całe kolekcje oraz kilkanaście (zależy od ilości pokazów) marek mi nieznanych lub całkiem nowych. Może orientujecie się jakie są lepsze sposoby na nieutonięcie w morzu pokazów a jednocześnie bycie na bieżąco ze znanymi markami oraz wyszukiwanie mniej znanych kolekcji?

Maiyet- bardzo młodziutka marka. Jej nazwa oznacza ponoć imię egipskiej bogini prawdy i harmonii. Bardzo mi to tłumaczenie pasuje do tego, co widzę na zdjęciach- naturalne, niewymuszone, ale jednocześnie oryginalne i bardzo harmonijne projekty. Przygotowałam dla Was 11 sylwetek Maiyet z kolekcji Pre-Fall 2013. Nie chciałam wklejać całej kolekcji, więc zamieszczam poniżej moje ulubione zdjęcia.

Zanim jednak Pre-Fall, slajdy z RTW wiosna 2013 :)

Tu już Pre-Fall 2013:












fot. style.com

2 komentarze:

Wielki dzięki za każde odwiedziny i komentarz :-) Jestem bardzo ciekawa tego, co myślicie o moim spojrzeniu na modę i o kosmetykach azjatyckich!