wtorek, 28 sierpnia 2012

| O wierności w pielęgnacji

z: Poznań
Każda z nas ma takie kosmetyki, których z jakiegoś powodu używa od lat- albo są one niesamowicie skuteczne w stosunku do ceny, albo każda próba zmiany kończy się fiaskiem lub też jesteśmy uzależnione od zapachu. Opowiem Wam dziś o rzeczach, które są stałymi bywalcami w mojej łazience. Stara miłość nie rdzewieje :) Jak wiadomo, regularne używanie kosmetyków pielęgnacyjnych daje najlepsze skutki, ponieważ skóra, włosy, paznokcie potrzebują czasu do regeneracji i stałego dostarczania potrzebnych substancji. Niestety nie znalazłam takiego kremu, który byłby w stanie mnie przekonać do zaprzestania poszukiwań. Może to dlatego, że mam mały problem z rozszerzonymi naczynkami i cerę wrażliwą, więc nie wystarcza mi zwykły krem nawilżający na dzień i odżywczy/regenerujący na noc. Mimo to mam kilka ulubionych kosmetyków, które może i Wy posiadacie lub też zechcecie spróbować, czy i dla Was staną się tymi naj.

1. Timotei, Złociste Refleksy, Szampon do włosów blond
To mój ulubiony szampon i używam go już od początków lat 2000, nie pamiętam dokładnie, ale jakieś 8 czy nawet 10 lat. Idealnie się pieni, ładnie pachnie. Zawsze, gdy idę podciąć końcówki fryzjerzy mówią, że mam bardzo ładne, niezniszczone (choć niestety cienkie) włosy. Wydaje mi się, że to on tak je pielęgnuje. Myślę też, że to dzięki niemu nadal mam tak jasne włosy blond (zawiera ekstrakt z rumianku), gdy mojej mamie ściemniały już w podstawówce. Polecam wszystkim blondynkom.

Opis producenta:
Szampon przeznaczony do włosów rozjaśnianych i blond. Zawiera w 100% naturalne ekstrakty z kwiatu rumianku i miodu akacjowego. Ekstrakt kwiatu rumianku jest znanym środkiem naturalnie rozjaśniającym włosy oraz pomagającym podkreślić intensywność koloru. Dzięki zawartości olejków eterycznych, flawonoidów i kwasów organicznych nawilża i pielęgnuje włosy i skórę głowy. Nadaje włosom połysk i działa łagodząco. Ekstrakt z miodu akacjowego jest bogaty w mikroelementy, witaminy i enzymy dzięki czemu intensywnie odżywia skórę głowy i włosy.
Cena oscyluje ok. 10 zł

                                      
2. BlanX CLASSIC- pasta wybielająca
Stosuję ją co kilka miesięcy i od pierwszego szczotkowania zauważam wybielenie zębów. Doskonale usuwa osad i przede wszystkim jest naturalna, nie niszczy zębów tak jak inne pasty wybielające. Co więcej chroni je przed próchnicą i wzmacnia szkliwo. Jednym z plusów jest  też wygodna stojąca tubka z fajnym dozownikiem. Niestety wadą BlanXa jest to, że kosztuje ponad 20 zł, dlatego nie używam go systematycznie (jedna tubka co kilka miesięcy).                 

Opis producenta:
Pierwsza wybielająca pasta na bazie naturalnych składników nie ścierająca szkliwa zębowego. Usuwa przebarwienia osadowe po kawie, herbacie, nikotynie, coli, czerwonym winie, przebarwienia spowodowane odkładaniem się płytki bakteryjnej oraz redukuje przebarwienia pod powierzchnią szkliwa. BlanX Classic dzięki równoczesnemu działaniu dwóch jonów fluoru oraz wyciągu z porostu islandzkiego zapewnia optymalną ochronę i pielęgnację zębów. Dodatkowo pasta BlanX Classic zapobiega stanom zapalnym dziąseł oraz osadzaniu się kamienia nazębnego, wzmacnia szkliwo i chroni przed próchnicą.
Cena ok. 20 zł za 75 ml.


3. Dove summer glow samoopalający balsam do ciała
Muszę na początku przyznać, że mam bardzo bladą cerę. Nie lubię się też opalać, bo jest wrażliwa. Mimo jasnej karnacji balsam Summer Glow do takiejże przeznaczony nie spełnił swojego zadania, nie było widocznych efektów. I chociaż bałam się ewentualnego efektu "solary" po użyciu czegokolwiek przeznaczonego do ciemnej karnacji, postanowiłam wybrać Summer Glow w tej drugiej wersji. Ryzyko jednak się opłaciło :) Tym razem Summer Glow dla ciemnej karnacji pozostawił efekt, jakiego oczekiwałam po wersji dla jasnej. delikatnie brązuje skórę,  raczej nie zostawia smug, chyba że naprawdę się przesadzi  i źle rozsmaruje dużą ilość produktu. Można panować nad kolorem skóry powtarzając aplikację w odpowiednich odstępach czasu moim zdaniem ładnie pachnie, co jest wielkim plusem, rzadko się to zdarza przy tego typu produktach jeśli chcę większego efektu i stosuję balsam codziennie, na skórze tworzy się warstwa i balsam schodzi rolując się ze skóry.

Opis producenta:
Dove summer glow samoopalający balsam do ciała do ciemnej karnacji odżywia oraz stopniowo wzmacnia naturalny kolor Twojej skóry. Balsam zapewnia piękną barwę letniej opalenizny przez cały rok. Zawiera unikalny DeepCare Complex z naturalnymi dla skóry składnikami odżywiającymi oraz bogatym olejkiem, by pomagać w stopniowej odbudowie naskórka. Produkt przetestowany dermatologicznie.


4. Łagodzące chusteczki oczyszczające (cera sucha i wrażliwa) z Nivea Visage
Podobnie jak szampon Timotei, chusteczki Nivea są ze mną już od wielu lat (ok. 10). Jednym ruchem mogę usunąć z twarzy nieczystości po całym dniu, makijaż, brud, sebum itd. Nie podrażnia ani trochę, nie daje uczucia
ściągnięcia czy syskomfortu, tylko nawilżenia i relaksu.



Opis producenta:
Aby zachować gładkość przez cały dzień cera sucha i wrażliwa potrzebuje delikatnego oczyszczenia, które pozwoli jednocześnie na zachowanie naturalnego poziomu nawilżania skóry.
Łagodzące chusteczki oczyszczające Nivea Visage zostały stworzone specjalnie dla potrzeb cery suchej i wrażliwej. Z bezalkoholową formułą wzbogaconą olejkiem migdałowym i olejkiem z nagietka delikatnie w wygodnie oczyszczą twarz, szyję i okolicę oczu. Zachowują naturalny poziom nawilżenia skóry.
Cena ok. 12 zł za 25 sztuk. W SuperPharm w Starym Browarze często są w promocji za 9,99 zł :)

5. Jedwab do włosów- Biosilk
Używam go już kilka lat, prawie co każde mycie aplikują malutką kropelką na dłonie, rozsmarowuję i wcieram we włosy. Jedwab nawilża włosy, sprzyja rozczesywaniu ich i sprawia, że pięknie lśnią. Trzeba pamiętać, aby nie przesadzić z aplikacją Biosilku, ponieważ kiedy tak się stanie wyglądam jakbym miała tłuste włosy. Jeśli chcecie kupić, szukajcie opakowania z Małgosią Kożuchowską :)

Opis producenta:
Silk Therapy jedwab - odżywka regenerująca zawiera czysty jedwab, witaminy i wyciągi z roślin. Rekonstruuje i silnie nawilża włosy i skórę głowy. Zapewnia włosom zniszczonym, suchym i matowym bardzo zdrowy wygląd, sprężystość i zmysłową miękkość.
Jedwab tej marki kosztuje ok 10,- zł.  za 15 ml.

6. Lirene DermoProgram, Krem Intensywnie Nawilżający AQUA nawilżanie, na dzień.
Nie ukrywam, że to stosunkowo młody kremik w mojej kosmetyczce. Zdążył mnie jednak na tyle przekonać, żeby tu o nim napisać. Po prostu jest dobrym i niedrogim kremem nawilżającym i co dla mnie istotne, nadaje się pod makijaż. Ma fajną konsystencję i dobrze się rozprowadza.

Opis producenta:

To właściwy kosmetyk dla skóry odwodnionej, suchej lub normalnej. Krem skutecznie zapobiega procesowi utraty naturalnego zapasu wilgoci, docierając do głębszych warstw skóry, gdzie natychmiast intensywnie nawilża i naprawia komórkową równowagę wodną. Formuła zawiera składniki aktywne, przeciwdziałające utracie wilgoci i wydłużające efekt nawilżenia skóry do 24 godzin. Krem działa błyskawicznie i długotrwale, przywracając skórze jędrność i elastyczność oraz zapewniając uczucie komfortu. Doskonale nawilżona skóra staje się aksamitna w dotyku, gładka, nabiera świeżego i promiennego wyglądu.
Cena ok. 16 zł

7. Płyn micelarny Vichy Purete Thermale.
Jestem zachwycona tą wodą, a raczej tym kosmetykiem 3w1. Purete Thermale bowiem jednocześnie oczyszcza i tonizuje cerę, która jest tym samym przygotowana do aplikacji kremu. Jest kompaktowy, więc oszczędzam czas i pieniądze, dobrze oczyszcza, daje uczucie świeżości, nie zawiera mydła, barwników i alkoholu. Stosuję go czasem zamiast chusteczek Nivea, ale głównie po oczyszczeniu twarzy chusteczkami, aby nie musieć myć twarzy wodą z kranu. Zawiera wodę termalną z Vichy.

Opis z opakowania:
Płyn micelarny 3w1 skóra i oczy wrażliwe. 1. Oczyszcza. 2. Usuwa makijaż. 3. Łagodzi skórę twarzy. Zawiera wodę termalną z Vichy. Hipoalergiczny. testowany na skórze wrażliwej. Odpowiedni również dla osób o o wrażliwych oczach i noszących szkła kontaktowe. Nie zawiera alkoholu, mydła ani barwników. Naturalne pH.
Cena ok. 40 zł za 200ml, ale są częste promocje w SuperPharm. Ostatnio kupuiłam 400 ml z pompką za bodajże 35 zł.

To z takich ulubionych. A jakie są wasze typy? Używacie czegoś od lat, czy często próbujecie nowych kosmetyków?

5 komentarzy:

  1. ja też kocham Timotei i Biosilk <3

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ten samoopalacz Dove Summer Glow i Biosilk:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dove Summer Glow uwielbiam i w zasadzie używam cały rok ! no i oczywiście Biosilk ♥ co do szamponu nadającego refleksy niestety nie mogę używać bo zbyt mocno wysusza mi włosy :/ nie wiem czemu tak bo generalnie mają tendencję do przetłuszczania się ale zakupiłam jakiś czas temu rozjaśniacz do refleksów w sprayu joanny i sprawdza mi się idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem wierna temu jedwabiu, świetnie działa na końcówki!
    a co do kosmetyków...ostatnio się przełamuję, i próbuję stosować nowości, ale zawsze polecone przez kogoś. nie lubie kupować 'w ciemno'

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ten jedwab, o nim także można poczytać na moim blogu w recenzjach.

    http://dzast-do-it.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Wielki dzięki za każde odwiedziny i komentarz :-) Jestem bardzo ciekawa tego, co myślicie o moim spojrzeniu na modę i o kosmetykach azjatyckich!